wtorek, 17 grudnia 2013

Coraz bliżej święta..domowe pierniczki i torba diy

Myślę, że nie tylko ja czuję już magię świąt :)





Przepis na pierniczki pochodzi z bloga pani Doroty- mojewypieki.com
A oto etapy powstawania wzoru na mojej zwykłej, bawełnianej torbie na zakupy:







Merry Christmas Everyone! :)

poniedziałek, 25 listopada 2013

Najprostsza poduszka dla pupila

Niedawno podjęliśmy decyzję o przygarnięciu kociątka. Ogarnięta kocim szałem postanowiłam uszyć dla niego poduchę na której mógłby się wylegiwać. Szukałam pomysłu i znalazłam tutorial na uszycie takiego legowiska ze starego swetra czy bluzki. Po przejrzeniu zawartości szafy zabrałam się do roboty :)
 Najpierw należało zaszyć dekolt i poprzez przeszycie materiału na poziomie rękawów utworzyć "wałek" do którego wkładało się wypełnienie, ja użyłam syntetycznej waty. Musi być jej dosyć sporo aby rękawy utworzyły mięciutkie brzegi. Watą napełniamy także resztę bluzki, tułów, ja zamiast luźnej waty włożyłam płaski jasiek. Po wypełnieniu pozostaje jedynie zaszycie otworów
 i umocowanie rękawów tak, aby utworzyły kształtną poduchę.


A tak wygląda gotowe mieszkanko:


 ..i sam lokator, koteczka Tosia po zabawie papierem toaletowym :)


Jeśli macie pupila i stary sweter polecam uszycie, u nas sprawdza się idealnie :)

poniedziałek, 11 listopada 2013

Zimowa odsłona spódnicy z koła + Thor :)




Od niedawna kwiatowa spódnica ma swą zimową siostrę bliźniaczkę :) Materiał dostałam
w prezencie i od razu postanowiłam, że uszyję z niej kolejną spódnicę z koła, odsłonę na chłodniejsze dni. Tym razem odbyło się bez niemiłych niespodzianek, ponieważ wcześniej wszystko zaplanowałam, rozczarował mnie jedynie sam materiał ponieważ strasznie się pruł, musiałam dwa razy oblecieć krawędzie. Chciałam, żeby spódnica miała jakiś ciekawy detal, więc postanowiłam, że zamiast guzika "na dziurkę" zrobię ozdobną pętelkę co postaram się pokazać
w kolejnym poście, bo w warunkach domowych zdjęcia..mhm, pozostawiają wiele do życzenia :)



.. i coś niezwiązanego z tematyką bloga, jednak myślę, że mogę tu wtrącić trochę moich odczuć na temat tego i owego, mianowicie byłam w kinie na nowym Thorze. O ile początek był głupawy,
a w dialogach na siłę chciano dowcipkować, to później film mile mnie zaskoczył swoimi niespodziewanymi zwrotami akcji. Plus coś, czego chyba nie trzeba tłumaczyć :)



Swoją drogą czekam już na film Jima Jarmuscha z Tildą Swinton i Tomem Hiddlestonem. Moim zdaniem zapowiada się bardzo ciekawie. Mimo że tematyka dotyczy wampirów, wierzę, że Jarmusch stworzył fantastyczny film, obowiązkowa pozycja na walentynki, wtedy właśnie wchodzi do naszych kin.



Pozdrawiam i czekam na Wasze komentarze, może ktoś jeszcze był w kinie i ma ochotę podzielić się wrażeniami? :)

poniedziałek, 28 października 2013

Moja pierwsza spódnica z koła :)


Od dawna marzyłam o takiej. Materiał został kupiony w sh za jedyne 9zł, aż żal było nie wziąć :)  Deseń jest typowo letni, dlatego kolejne kilka miesięcy spędzi w szafie.
Przed rozpoczęciem szycia przejrzałam wiele blogów na których znalazłam instrukcje i porady jak dobrze wykonać taką spódniczkę, jednak mimo tego nie obyło się bez kilku poprawek. Jedyna rada jaka przychodzi mi do głowy to: lepiej ostrożnie podejść do wycinania "dziury" w kole, ja niestety mimo wymierzenia promienia wycięłam ją trochę za dużą i z tego powodu spędziłam nad szyciem więcej czasu niż zamierzałam, bo ciągle spadała mi z talii.



Kolejnym błędem był pośpiech, chciałam jak najszybciej zobaczyć efekty mojej pracy co później przypłaciłam pruciem..





..i nie do końca dobrymi rozwiązaniami :) 





 Mimo wszystko jestem bardzo zadowolona z efektu i już wiem, że nie jest  to moja ostatnia spódnica z koła :)

Witam!

Witam w krainie spontanicznego szycia! :)
Zacznę od tego, że od dziecka zafascynowana byłam szyciem, pasją zaraziła mnie moja babcia, z zawodu krawcowa. Chciałam tak jak ona potrafić z kawałka materiału wyczarować sukienkę czy spódnicę jakiej nikt inny nie będzie miał. Tak zaczęła się moja przygoda z szyciem. Kiedy tylko nadarzyła się okazja postanowiłam kupić maszynę i przystąpić do dzieła. Mimo że jestem osobą początkującą, mam nadzieję, że zamieszczane przeze mnie posty będą pomocne lub zainspirują kogoś do rozpoczęcia własnej manufaktury :)